W chwili obecnej Zoo Ostrava hoduje około 20 gatunków żółwi. Niektóre z nich są bardzo rzadkie. Odchów małych żółwi przebiega na zapleczu, ponieważ w ekspozycji nie zawsze można zapewnić optymalne warunki do rozwoju maleństw. U żółwi nawięcej temperatura w gnieździe decyduje o płci. Wyższa temperatura sprzyja samiczkom a niższa samczykom.

Dorosłe żółwie obrzeżone (Testudo marginata), czyli 3 samce i 2 samice goście mogą podglądać na wybiegu przed Pawilonem indyjskich ssaków drapieżnych. W ubiegłym roku na początku lata opiekunowie przemieścili zniesione jaja na zaplecze. Po 60 - 75 dniach, 30 sierpnia wykluł się 1. żółwik a ostatni 8 października, czyli razem 14 sztuk. Dziś małe żółwie mierzą już10 cm i mają wilczy apetyt...

Filmik przedstawia młode żółwie obrzeżone (Testudo marginata) i żółwie pustynne (Testudo sulcata).

Na początku kwietnia zostało przewiezionych 5 samic kobów nilowych(Kobus megaceros) urodzonych w Zoo Ostrava i 2 samce z Safari Parku w Dvoře Králové do Zoo Cotia w Brazylii. Zwierzęta te będą stanowiły podstawę stada hodowlanego tych płochych kobów w Ameryce Południowej. W Brazylii też powstanie nowy program na rzecz ochrony kobów nilowych na tereninie Ameryki Południowej, co zwiększy szanse na zachowanie tego zagrożonego gatunku antylopy wywodzącej się z terenów podmokłych Sudanu i Etiopii.

U kobów nilowych występuje dymorfizm płciowy. Żółto brązowe samice nie mają rogów, natomiast głowę czarnych lub rudobrunatnych samców zdobią rogi.

Filmik przedstawia koby wychodzące ze skrzyni transportowej w ich nowym domie w Zoo Cotia w Brazylii.

W marcu na terenie zoo rozbrzmiewa donośne bębnienie dzięcioła czarnego (Dryocopus martius), największego europejskiego gatunku z rodziny dzięciołowatych. Jego ubarwienie jest raczej skromne, a różnice między samcem a samicą nieznaczne. Jednolicie czarne samce są nieco większe od samic. Głowę samców od czoła do karku zdobi charakterystyczna czerwona „czapeczka”, głowę samic wąski czerwony pasek na potylicy. Para bębnieniem w grube i suche konary oznacza sobie terytorium i nie pozwoli, by się na nim pojawiła inna para dzięciołów czarnych.

Dzięcioł czarny to taki leśny architekt, ponieważ para dzięciołów co roku wykłuwa nawet kilka dziupli, zwłaszcza w uszkodzonych, czy obumarłych pniach drzew. Opuszczone lub niedokończone dziuple wykorzystują różne gatunki zwierząt które same nie potrafią ich wykuć. Chodzi tu o kilkadziesiąt gatunków ptaków (np. sowy i inne dziuplaki), ssaków (np. nietoperze, kuny, wiewiórki), czy bezkręgowców, takich jak osy, szerszenie i dzikie pszczoły.

Po czterech miesiącach intensywnych starań międzynarodowej grupie przewodzonej przez czeskich ochrońców przyrody, pracowników Zoo Ostrava i Liberec, udało się i ująć znaczącego indonezyjskiego kłusownika. Akcji poprzedzało intensywne gromadzenie dowodów o ilegalnym handlu  zagrożonymi gatunkami zwierząt przez spółkę indonezyjskich kłusowników i handlarzy.

Zoo Ostrava może się pochwalić najliczniejszą grupą hulmanów czczonych hodowanych w ogrodach zoologicznych (może z wyjątkiem rodzimej Indii). W chwili obecnej grupa liczy 37 osobników. Jednak już wiosną zoo opuści 16 hulmanów, które zasilą grupy hodowlane w 2 polskich zoo. Nawet po ich odjeździe grupa będzie nadal pokażna i nie wpłynie to na pozycję  Zoo Ostrava w czołówce hodowli tych naczelnych.